Autorka : Dusia.
– Dokładnie tak – potwierdził wikary. – Z czasem młody człowiek traci zdolność do podejmowania samodzielnych decyzji i oddaje się woli guru. Kiedy ten nakazuje mu opuścić rodzinę, robi to.
– A czy byłaby szansa porozmawiania z jakąś osobą, która należała do sekty u Ireneusza Sobonia?
– Tak – rzekł z uśmiechem ksiądz Fabian. Basia wyczuła w jego głosie radość z tego, że mógł w jakiś sposób pomóc policjantom w tej nietypowej sprawie.